O harmonii i radości życia - dr hab. Małgorzata Dobrowolska

Autor:
Agnieszka ŚOT
Data publikacji:
12 Listopad 2020
Odsłuchaj tekst

O harmonii i radości życia

dr hab. Małgorzata Dobrowolska – psycholog

 

Czasami mówimy, że praca potrafi zrujnować nam życie. I to prawda, ponieważ pęd życia i rozwój cywilizacyjny bardzo nas wyniszczają. Mają ogromny wpływ na nasze małżeństwa i życie rodzinne. Człowiek ma bowiem trzy rodzaje aktywności – naukę, pracę i czas wolny. W zależności od wieku jedna z nich dominuje. W młodości czas poświęcamy głównie na naukę, potem spędzamy go najczęściej w pracy, a na emeryturze zwykle odpoczywamy. To ważne, aby w życiu zachować harmonię. Wielu ludzi nie potrafi jednak odpoczywać, ciągle się czymś przejmują i żyją w nieustannym napięciu. Nie możemy jednak cały czas myśleć o pracy. Jeśli zbyt wiele czasu jej poświęcamy i zaniedbujemy rekreację, to mogą się pojawić problemy ze zdrowiem. A przestrzeń i natura mają dla naszej psychiki ogromne znaczenie, ponieważ koją naszą duszę i to za darmo.

Wysiłek fizyczny powoduje wydzielanie endorfin nazywanych hormonami szczęścia. Wywołują one u nas zadowolenie z siebie i dobre samopoczucie. W psychologii nazwa się to dobrostanem psychicznym. Jesteśmy wtedy zrelaksowani i mamy satysfakcję, że dobrze radzimy sobie z trudnościami. Dusza i ciało są ze sobą powiązane. Jeśli ciało jest sprawne i w dobrej kondycji, to czujemy się lepiej psychicznie. A jak czujemy się źle psychicznie, to mamy kłopoty ze zdrowiem. Najlepszym przykładem jest odchudzanie. Kiedy człowiek zrzuci kilka kilogramów, to szybciej się porusza, nie ma zadyszki i od razu czuje się lepiej psychicznie. A jak ktoś ma depresję, to zwykle odbija się to na jego wyglądzie, ponieważ nie dba o siebie. Dlatego właśnie turystka i aktywność fizyczna są nam tak bardzo potrzebne. A zwłaszcza turystyka górska.

Ze środowiska naturalnego można czerpać mnóstwo energii, a góry są najlepszym tego przykładem. Dają radość z przebywania w wyjątkowo pięknych miejscach oraz satysfakcję z wysiłku. Nierzadko bowiem wymagają od nas pokonywania słabości i przekraczania własnych możliwości. Zwłaszcza od osób, które nie są zbyt sprawne fizycznie. Pomagają też walczyć z uzależnieniami. Trzeba więc cieszyć się słońcem, wiatrem i przyrodą. Ludzie mają różne charaktery i potrzeby. Jedni potrzebują silnych bodźców, lubią chodzić na koncerty, tańczyć i bywać w miejscach gdzie jest dużo ludzi, a inni wolą spędzać czas na łonie przyrody. To kwestia temperamentu. Każdy powinien szukać tego, co daje mu najwięcej satysfakcji. Powinna nas cieszyć zwłaszcza każda aktywność związana z przebywaniem na świeżym powietrzu, ponieważ przyroda pozytywnie wpływa na nasze zdrowie i higienę psychiczną. Najlepiej gdybyśmy wypoczywali wspólnie z rodziną. Biwakowali z dziećmi na świeżym powietrzu, w górach, a nawet w przydomowym ogródku. Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje kontaktów z rodziną oraz przyjaciółmi.

cukiernica

Fot. J. Krawczyk

 

Góry są zaś wyjątkowym miejscem, niektórzy mówią nawet, że mistycznym. Przyroda i góry dają nam harmonię, integrują i rozwijają, a często o tym zapominamy. W górach jest też świeże powietrze, które dobrze wpływa na płuca. Do tego dochodzi ich zbawienny wpływ na naszą psychikę, gdyż z dala od cywilizacji jesteśmy w stanie się wyciszyć i odreagować stresy. Góry pozwalają na to, żeby nabrać dystansu do życia i zmuszają do wysiłku, a nic tak nie pomaga naszej psychice, jak wysiłek fizyczny. W górach, dzięki kontaktowi z naturą czerpiemy dużo dobrej energii. Widoki z górskich szczytów nie są widokami codziennymi, co pobudza nasz zmysł wzroku. Często po zdobyciu jakiegoś wierzchołka wzruszamy się, przechodzą nas dreszcze i całe nasze ciało doświadcza dobrostanu. To redukuje napięcia i stresy i jest najlepszą formą leczenia. Dobro, które dostajemy od gór i środowiska naturalnego pozwala nam na cofnięcie zegara biologicznego i odmłodzenie się. Życie w harmonii ze środowiskiem naturalnym sprawia, że nasz wiek biologiczny jest niższy niż w rzeczywistości.

Ważny jest przykład, ponieważ często naśladujemy innych. Tak właśnie wychowuje się dzieci, które naśladują swoich rodziców. Jak się pokaże dzieciom, że można chodzić po górach, to one później będą robiły to samo. Bardzo dużo zależy więc od mądrych rodziców. Kiedyś przeprowadzaliśmy badania wśród mieszkańców śląskich miast i okazało się, że wielu z nich nigdy nie wyjechało ze swojego rodzinnego miasta. To wszystko w czasach globalizacji. Wynikało to z biedy, ale też z braku bodźców i zachęty ze strony mentorów.

Beskidy są bardzo przyjazne dla turystów. To nie Himalaje, ani nawet Tatry, są niskie i łatwe do zdobycia. Mogą po nich wędrować całe rodziny z dziećmi, a nawet ludzie starsi, w gorszej kondycji oraz osoby niepełnosprawne. Zwłaszcza, że Beskidy są dobrze skomunikowane z resztą kraju i są w zasięgu ręki.

 

Zagrożenia cywilizacyjne

Dużym zagrożeniem dla naszego zdrowia są nowe technologie. Pomagają nam w życiu zawodowym, ale bardzo szybko się od nich uzależniamy. Wystarczy, że zapomnimy zabrać telefon z domu i od razu czujemy niepokój. W Polsce jest wiele ośrodków, do których mogą zgłaszać się na leczenie osoby uzależnione od alkoholu i narkotyków, ale niewiele jest takich miejsc, w których specjaliści potrafią pomóc w leczeniu uzależnień od telefonów, gier komórkowych oraz internetu. Taka poradnia, w której pracuje doświadczony zespół psychologów i psychoterapeutów działa na Politechnice Śląskiej.

Naszymi najmłodszymi pacjentami są nastolatkowie, a najstarszymi ludzie przed pięćdziesiątką. Niedawno wprowadziliśmy porady on-line i zgłaszają się do nas ludzie z całej Polski. Sami nie spodziewaliśmy się, że nasz program spotka się z tak dużym oddźwiękiem. Nie zamykamy się tylko na Polaków, ale pomagamy również obcokrajowcom, którzy u nas pracują i potrzebują wsparcia. Wkrótce planujemy uruchomić porady w języku angielskim oraz ukraińskim. Udzielamy też porad osobom, które wypaliły się zawodowo.

Nie da się ich leczyć samemu i bez specjalisty, w pojedynkę trudno sobie z tym poradzić. Trudno też pomóc swojemu dziecku czy mężowi, który jest uzależniony od komputera. A w sytuacji uzależnień poziom lęku i frustracji jest ogromny. Wsparcie specjalistów jest potrzebne, żeby ludzie mogli ułożyć sobie życie na nowo. Żadna pigułka tego nie wyleczy, a człowiek musi zrozumieć co mu dolega i wtedy już samodzielnie może sobie z tymi trudnościami poradzić i je kontrolować.

 

Dr hab. Małgorzata Dobrowolska – psycholog, prof. nadzw. Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Zajmuje się chorobami cywilizacyjnymi i konsekwencjami postępu technicznego, uzależnieniem od nowych technologii, wypaleniem zawodowym, pra­coholizmem. Udziela też wsparcia psychologicznego osobom uzależnionym od nowych ­technologii.

 

śląskie

Fot. www.powrotydo.pl

Wyświetlenia:  0
Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 1 głosy)